Ed-angielski

About me

Witam serdecznie wszystkich czytających ten krótki profil nieznajomego faceta, który chce robić tłumaczenia i twierdzi, że może to robić bo... był 20 lat w Kanadzie; mieszkał, pracował jako dzień projektanta i programista systemów komputerowych... (i dlatego strasznie się 'wkurza' na źle zaprojektowane i jeszcze gorzej wykonane programy w Internecie...). Tych 20 lat normalnego życia między "głąbami" nie mówiącymi a co gorsza nie rozumiejącymi naszego pięknego języka, zmusiło mnie do opanowania ich języka... - tu pewnie większość z państwa pomyślała "angielski" ale temat języków ma w Kanadzie "specjalne", zastrzeżone miejsce - lepiej tego tematu nie poruszać - zobaczymy, może kiedyś o tym porozmawiamy... Wracając do profilu pana Edwarda, dodajmy inne powody, przemawiające za tym, że jego tłumaczenia będą najlepsze... Nie da się ukryć, że "przebija" przez te słowa pycha i zarozumialstwo, ale co zrobić jeśli jest to absolutna prawda... czyjeś tłumaczenie musi być najlepsze a inne "trochę gorsze".