Work-life balance w pracy zdalnej

·

20 marca 2020
Praca zdalna z domu wymaga od freelancera dużej dyscypliny. Teoretycznie możesz pracować o dowolnej porze tak długo, jak chcesz lub jest to potrzebne. Praktycznie większość z nas po kilku miesiącach pracy w takim układzie zaczyna czuć, że ciągle jest w pracy lub że wolny czas gdzieś ucieka.

Praca zdalna z domu wymaga od freelancera dużej dyscypliny. Teoretycznie możesz pracować o dowolnej porze tak długo, jak chcesz lub jest to potrzebne. Praktycznie większość z nas po kilku miesiącach pracy w takim układzie zaczyna czuć, że ciągle jest w pracy lub że wolny czas gdzieś ucieka.

W przypadku pracy zdalnej wykonywanej przez freelancerów work-life banalce to coś więcej niż tylko minimalizowanie czasu na dojazdy i unikanie nadgodzin albo dobrowolny „detoks offline” i „dieta informacyjna”.

Work-life balance: mit czy ideał?

Stały dostęp do internetu z poziomu każdego urządzenia mobilnego sprawia, że dawny podział na bycie online i offline powoli się zaciera. Dotyczy to także freelancerów. Otrzymujemy powiadomienia o nowych mailach, wiadomościach w mailach społecznościowych czy innych treści związanych z hobby i rozrywką, ale wśród nich są również maile od klientów, telefony z pytaniem o wycenę oraz powiadomienia o nowych zleceniach.

To połączenie sprawia, że w zasadzie trudno wyobrazić sobie całkowite odcięcie od sieci. Mimo to równowaga między życiem prywatnym a pracą zdalną u freelancera wciąż jest możliwa pod jednym warunkiem: że porzucimy przestarzały model podziału na osiem godzin pracy, snu i odpoczynku.

Równowaga pracy i życia prywatnego czy równy podział?

Kluczem do zdrowego podziału w pracy zdalnej jest zarządzanie czasem i efektywność. Kiedy pracujesz jako freelancer na pewno masz dni, kiedy 10 godzin przy komputerze to za mało, żeby uporać się ze wszystkimi zleceniami, ale masz też dni, kiedy zleceń jest mniej. A co z dniami, kiedy chcesz odpocząć i pracować krócej?

Aby zachować równowagę w pracy zdalnej przyjrzyj się temu, jak organizujesz czas.

  • Ile godzin, które przeznaczasz na realizację zadań, naprawdę przepracowujesz?
  • Na ile potrafisz oderwać się myślami od zlecenia, kiedy wyłączysz komputer?

Równowaga między pracą a życiem prywatnym zależy także od twojego nastawienia i umiejętności oddzielenia od siebie tych dwóch stref życia. Praca przy obiedzie z przyjaciółmi lub oglądanie serialu przy robieniu poprawek dają złudne poczucie większej produktywności i świetnej organizacji, ale na dłuższą metę nie są skuteczne.

Wbrew pozorom multitasking to czasochłonny mit. Kosztuje cię przede wszystkim obniżenie jakości pracy, na której nie możesz w pełni się skoncentrować oraz odbiera przyjemność z odpoczynku i małych „nagród”, takich jak właśnie oglądanie serialu.

Być w równowadze czyli mieć kontrolę

Równowaga między pracą a życiem prywatnym oznacza zachowanie kontroli nad swoim czasem. Dla etatowego pracownika to przywilej wyjścia z pracy bez nadgodzin, dodatkowych zadań i nadprogramowych obowiązków.

Dla freelancera równowaga to przede wszystkim… kontrola samego siebie. Oczywiście, że każdemu z nas zależy na nowych zleceniach i dobrych relacjach z klientami, ale to nie oznacza, że musimy być dostępni 24 godziny na dobę, w każdy dzień. Klient, który nie szanuje twojego wolnego czasu już na etapie negocjacji, nie będzie również szanował go w czasie samej realizacji zlecenia. Ceń swój czas, jeśli chcesz, żeby inni również go cenili.

Ważną umiejętnością jest także mentalne odcięcie się od pracy. Jeśli nie wykonujesz zleceń w coworkingu a w mieszkaniu nie masz wydzielonej strefy pracy, możesz nie czuć, że „wyszedłeś z biura” i teraz zaczyna się twoje wolne popołudnie. Pomoże ci, jeśli opracujesz swój „rytuał” kończenia pracy, na przykład zaplanowanie zadań na następny dzień i ustawienie autorespondera w skrzynce mailowej, wspólny obiad z domownikami lub spacer.

Twój freelancing, twoja równowaga, twoje zasady

Bycie freelancerem daje sporo swobody w zakresie wyboru godzin pracy i tego, ile czasu w ciągu dnia chcesz na nią poświęcić. Z drugiej strony wymaga także pewnej dyscypliny – i do tego, żeby realizować zlecenia w terminie, i do tego, żeby „wyłączyć się” i poczuć, że nie jesteś w pracy bez przerwy.

Prześledź swoje nawyki i wprowadź rozgraniczenie między tym, co robisz zawodowo, a tym, na co poświęcasz prywatny czas. Im mniej te dwie strefy będą się przenikać, tym łatwiej odzyskasz równowagę między nimi.

Twoje priorytety będą się zmieniały na każdym etapie życia, dlatego nie bój się zmieniać ich listy tak, aby to nie praca zajmowała pierwsze miejsce.

Także na blogu