Cel: wspierać firmy w szybkim wzroście
Growth to firma konsultingowa, która dzięki swoim audytom i strategicznemu spojrzeniu pomaga małym i średnim przedsiębiorstwom szybciej się rozwijać. Jej właściciele są autorami wspieranego przez sztuczną inteligencję procesu, który pomaga m.in. w identyfikacji czynników hamujących wzrost firmy. Dzięki zastosowaniu technologii AI, taka usługa jest szybsza i tańsza w porównaniu do tradycyjnych konsultacji.
Jeśli potrzebujecie takiej pomocy, formularz zgłoszeniowy do pierwszej bezpłatnej konsultacji znajduje się tutaj.
Nasze działania koncentrują się na rozwoju finansowym firm, ich skutecznej komunikacji marketingowej, optymalizacji sprzedaży, zwiększaniu efektywności operacyjnej oraz na rozwoju potencjału ludzkiego. Każdy z tych obszarów jest kluczowy dla wzrostu przedsiębiorstwa – komentuje Marcin Milke, Specjalista ds. Rozwoju Biznesu z organizacji Growth.
Przeczytajcie, co mówi o współpracy z partnerami za pośrednictwem Useme.
Szybko zorientowaliśmy się, że nie chcemy zatrudniać etatowych pracowników
W 2010 roku, czyli na początku istnienia naszej firmy, zatrudniliśmy specjalistów w tradycyjny sposób, czyli na etat. Po czasie okazało się to jednak mało efektywne. Dlaczego? Nasze projekty były bardzo elastyczne, ilość zleceń dla klientów fluktuowała i potrzebowaliśmy angażować specjalistów o specyficznych kompetencjach.
W tym samym czasie zaczął rosnąć rynek freelancerów i popularność pracy zdalnej. Pomyśleliśmy, że może to być dla nas ciekawa alternatywa dla tradycyjnego zatrudnienia.
Minęło kilka lat i pracownicy etatowi stali się mniejszością, a większość prac realizowana była przy pomocy niezależnych podwykonawców (freelancerów) i partnerów biznesowych.
Można było do nich zaliczyć: programistów, grafików, copywriterów, osoby do obsługi social mediów, czy project managerów. Rozwijaliśmy wtedy produkt o charakterze marketingu na żądanie. Do 2017 roku firma skupiała wokół siebie około 170 freelancerów.
Przełomowe momenty potrzebowały przełomowych rozwiązań
Rok 2019 r. okazał się dla nas przełomowy – przekształciliśmy się w organizację Growth, rynek freelancerów jeszcze bardziej się rozwinął – również pod kątem kompetencji, a to pozwoliło nam przeprowadzać jeszcze bardziej złożone projekty.
Useme zaczęło wtedy odgrywać ważną rolę w pozyskiwaniu podwykonawców do prac specjalistycznych i operacyjnych. Specjalistów szukaliśmy również na LinkedIn.
Mogłem skupić się na tym, co najważniejsze
Dla mnie osobiście ten moment redefinicji naszego biznesu, który trwał 5 lat, był pełen wyzwań. Przez cały czas próbowaliśmy sformułować ostateczny kształt naszego produktu i naszej firmy. W tym czasie zdążyłem wrócić na studia, uzupełnić kompetencje i zweryfikować wcześniejsze tezy i założenia.
Cieszę się, że w tym kluczowym dla naszego biznesu momencie mogłem się skupić na najważniejszych kwestiach, zamiast koordynować cały proces zawierania umów z freelancerami, angażować kadrowe, tworzyć excele, pilnować bałaganu w dokumentach.
Useme znacznie uprościło rozliczenia tego rodzaju współpracy. Nie potrzebujemy oddzielnej osoby odpowiedzialnej za pilnowanie formalności i wszystkich kwestii, które narzuca na przedsiębiorcę ustawodawca. Od początku cały proces korzystania z tego rozwiązania był jasny i prosty. Useme bierze na siebie wszystkie obowiązki związane z rozliczeniem freelancerów – my nie musimy tego robić.
Cenimy możliwość otrzymania faktury od osób bez firmy
Z Useme korzystamy od ponad 3 lat – zarówno do rozliczeń jak i pozyskiwania nowych osób do współpracy. Gdy w jakimś projekcie pojawia się potrzeba dodatkowych rąk do pracy, jest mi to zgłaszane. Albo sam, albo członkowie zespołu szukają na platformie Useme odpowiedniej osoby do danego zadania.
Cieszymy się, że istnieje rozwiązanie, dzięki któremu nie musimy budować własnych procesów oraz rozwiązań informatycznych, aby zaspokoić potrzebę współpracy z freelancerami, którzy nie mają własnej działalności gospodarczej.
Sprawdzaliśmy konkurencję i nikt nie oferował tego co Useme – czyli możliwości rozliczenia i otrzymania faktury, współpracując z osobami bez firmy. W Polsce to dzisiaj najlepsza opcja.
Co dalej?
Planujemy wzmocnić działanie naszej firmy na poziomie kultury organizacyjnej i cały czas powiększać grono partnerów. Dążymy do turkusowego stylu zarządzania i płaskiej struktury. Chcemy, aby nasi partnerzy nieustannie podnosili swoje kompetencje, osiągali sukcesy biznesowe i jednocześnie udzielali wsparcia naszym klientom.
Ze względów ideologicznych nie zamierzamy tworzyć etatów w naszej organizacji, dlatego Useme jest dla nas naturalnym partnerem przy współpracy z freelancerami, którzy są w procesie transformacji do własnego biznesu. Każdy nowy specjalista skierowany przez nas do Useme zaczyna swoje pierwsze kroki w świecie przedsiębiorczości i staje się samodzielny w rozliczeniu swojej pracy. Ma to wartość edukacyjną. Fakt, że po współpracy otrzymujemy fakturę VAT jest dla nas kolejnym ułatwieniem.
Nasza przygoda nadal trwa, a na jej mapie jest jeszcze kilka przystanków. Moją karierę chciałbym zwieńczyć publikacją książki, która, mam nadzieję, przyniesie znaczący wpływ na pracę strategiczną nad biznesem.
Sprawdźcie, co firma Growth może zrobić dla Waszego biznesu: zapoznajcie się z ofertą znajdującą się na ich stronie www.
Jeśli tak jak firmie Growth zależy Wam na elastyczności we współpracy z wybranymi partnerami i nie chcecie ograniczać swojego wyboru jedynie do podwykonawców, którzy posiadają swoją działalność – sprawdźcie Useme. Z nami w 3 krokach, bez zakładania konta, możecie rozliczyć freelancerów w oparciu o fakturę VAT.