Marysia Mikołajczyk

O mnie

Gdybym miała opisać się tylko jednym zdaniem powiedziałabym, że jestem wierzącą, wszędobylską amatorką, podróżującą po wielu światach, którą odznacza łatwość adaptacji, która kocha kochać, rozmawiać i jeść pieczone ziemniaki. Ale na szczęście nikt nie powiedział, że ma to być tylko jedno zdanie.

Jakby nie patrzeć, to zaproponowane przeze mnie, jest zwyczajnie niekompletne. Uważam, że nie powinniśmy szufladkować i oceniać kogoś, przeczytawszy zaledwie kilka, nawet mocno napakowanych informacjami zdań.

To co może naprowadzić Panią/Pana na właściwy trop i spowodować jedną z pierwszych myśli o mnie, to z pewnością moja miłość do języka hiszpańskiego i wszystkiego co dostarcza mi w pakiecie. W moim przypadku pakiet oznacza zgrabne przejście do krajów hiszpańskojęzycznych, do interesujących tematów, fascynujących ludzi. Ponad to lubię czytać, opisywać (przy czym często towarzyszą mi muzyczne doznania), śpiewać, fotografować piękne i mniej piękne miejsca, odkrywać i tanecznym krokiem przechodzić w stan spoczynku.

To co najbardziej skłania mnie do kontynuacji ledwie rozpoczętej dziennikarskiej drogi, są ludzie i ich historie, których opowiedzenie mogłoby im zwyczajnie pomóc. Myślę, że wiele jeszcze przede mną i z chęcią dowiem się o sobie czegoś nowego.