Maciek Goliński

O mnie

Reklamą zajmuję się od ponad trzech lat, a zachęciła mnie do tego intuicja lub, jak kto woli, przesłanki, których nie potrafiłem zwerbalizować, a które podpowiadały mi jej łączność z innym interesującym mnie zjawiskiem – mitem. Efektem ciekawości i dociekliwości jest moja praca licencjacka "Opowieści o świętym Mikołaju Coca-Coli, współczesny mit czy tylko reklama?" Części wspólne obu zjawisk są liczne, lecz w codzienności najistotniejsze spośród nich są cechy myślenia i komunikacji określane jako archaiczne, które przy bliższym kontakcie okazują się ponadczasowe. Obecnie uważamy się za bardziej racjonalnych niż jesteśmy i to nastawienie niesiemy jak garb zobowiązania homo sapiens sapiens. Tymczasem język konkretu i emocji jest nam bliższy. Łączę stosowne, choć intelektualnie bezwstydne fragmenty, w których tyczące się mitologii teorie ilustruję reklamami